W tygodniu dorocznych wyprzedaży, których finałem jest Czarny Piątek, międzynarodowa organizacja prozwierzęca Humane Society International/Europe rozpoczęła akcję na rzecz rezygnacji z zakupu produktów wykonanych z futer zwierząt w czterech europejskich krajach – w Niemczech, Polsce, Rumunii i we Włoszech. Black Friday kojarzy się z wyprzedażami i specjalnymi okazjami, którymi kuszą konsumentów sklepy. W tym roku HSI/Europe chce przypomnieć z jak wielkim cierpieniem zwierząt wiąże się powstawanie produktów futrzarskich i dlaczego nie powinniśmy ich kupować.
Czarny Piątek, który kusi rabatami, jest jednocześnie okazją do zwrócenia uwagi opinii publicznej na trudną sytuację zwierząt hodowanych na fermach futrzarskich. „Piątek bez futer”, ang. Fur-Free Friday, zaczął być obchodzony w latach 80. w Stanach Zjednoczonych. Dziś jest jednym z najważniejszych elementów kampanii na rzecz zakończenia okrutnej hodowli zwierząt, prowadzonej na całym świecie.
Akcja Fur-Free Friday ma na celu podkreślenie roli, jaką odgrywają nasze codzienne zakupowe wybory. Ich bezpośrednią konsekwencją jest bowiem często okrucieństwo wobec zwierząt. Ciasne klatki, skandaliczne warunki życia i okrutna śmierć zwierząt, które odczuwają ból, strach, cierpienie – wszystko to jest spowodowane zapotrzebowaniem branży modowej na zwierzęce futra. Czas to zmienić. Nie pozwólmy, aby ten czas wzmożonych zakupów był zabójczy dla zwierząt. Pokażmy projektantom mody i sprzedawcom, że zależy nam na zwierzętach, nie kupując futer i robiąc zakupy ze współczuciem – mówi Pankaj KC, Dyrektor do spraw kampanii w HSI/Europe.
Koniec listopada i początek grudnia oznaczają niewyobrażalne cierpienia zwierząt hodowanych na futro, również dlatego, że w tym właśnie okresie są zabijane na fermach. Norki umieszczane są w mobilnych komorach gazowych, natomiast lisy i jenoty są porażane prądem. Tę doroczną rzeź przeżywają tylko zwierzęta, które zostały wyselekcjonowane do dalszego podtrzymywania hodowli.
Każdego roku na całym świecie zabijanych jest średnio 100 milionów zwierząt tylko po to, aby wykorzystać ich futro. Dlatego w ramach tegorocznej akcji HSI przypomina, że w modzie dozwolone jest wszystko, co ci się podoba. Wszystko oprócz futra. Tym bardziej, że coraz więcej firm rezygnuje z futer. Obecnie już 1572 firm z branży modowej i zajmującej się sprzedażą ubrań, nie używa już naturalnych futer w swoich produktach.
W 2020 roku, tylko na terenie Polski istniało ponad 800 ferm futrzarskich a liczba hodowanych zwierząt wyniosła ponad 6,7 milionów. Warunki ich przetrzymywania są tragiczne – lisy i jenoty spędzają całe swoje życie na przestrzeni przekraczającej niewiele ponad pół metra kwadratowego, norki – 20 centymetrów kwadratowych. W warunkach naturalnych tymczasem, żyją na obszarach o wielkości odpowiednio do 400 hektarów i do 164 hektarów.
Rosnący sprzeciw wobec okrutnych praktyk ferm futrzarskich skłonił już rządy 15 krajów europejskich do wprowadzenia obostrzeń w hodowli zwierząt na futra. Rozprzestrzenianie się COVID-19 i odkrycie ognisk wirusa SARS-CoV-2 na fermach norek to kolejny powód, dla którego kraje decydują się na zakaz. W ubiegłym tygodniu francuski Senat zatwierdził całkowity zakaz hodowli dzikich zwierząt na futra.
Partnerem #FurFreeFriday2021 w Polsce jest Międzynarodowa Szkoła Kostiumografii i Projektowania Ubioru.