Silnik rekomendacji, czyli jak przekonać klienta do zakupu?
Sklepy internetowe to miejsca, gdzie robimy coraz więcej zakupów. Niedzielny zakaz handlu, życie zawodowe wypełniające nam tydzień i chęć poświęcenia większej ilości wolnego czasu rodzinie lub hobby sprawiają, że chętniej kupujemy w sieci. Coraz więcej sklepów stacjonarnych ma także dostępne platformy e-commerce, przez co długie godziny w galeriach handlowych zastępujemy szybkimi i wygodnymi zakupami przed monitorem komputera. Jednak oferta e-sklepów jest ogromna, a sprzedawcy prześcigają się w atrakcyjnych ofertach i reklamach. Jak zatem skutecznie zwrócić uwagę i promować swój asortyment w internecie? Z pomocą przychodzą silniki rekomendacji, które pozwalają skutecznie docierać do osób zainteresowanych naszą ofertą.
Czym jest silnik rekomendacji?
Silnik rekomendacji to zaawansowany mechanizm, dzięki któremu klient, który odwiedza nasz sklep internetowy, otrzymuje spersonalizowane zachęty zakupowe. Dzieje się tak, gdyż silniki rekomendacji najpierw analizują zachowania użytkownika w sieci, przeglądane strony i produkty, jakimi był zainteresowany. Na podstawie zebranych danych, zarówno na temat produktu, jak i użytkownika, następuje skalibrowanie silnika rekomendacji, które umożliwi zaproponowanie osobom odwiedzającym nasz sklep produktów skrojonych na miarę ich potrzeb. Odbywa się to w formie rekomendacji, np. na stronie online.
Rekomendacje prezentują praktyczne z punktu widzenia klienta informacje, takie jak: aktualna cena, dostępność produktu, jego rozmiary, popularność wśród innych kupujących i przewidywany czas dostawy. Efektem działania skutecznej zachęty jest zwiększenie czasu, który użytkownik spędza na stronie i zmaksymalizowanie jego zaangażowania. Sklepy, które stosują silniki rekomendacji, notują zwiększoną ilość spontanicznych zamówień, wyższą średnią wartość koszyka, wyższy współczynnik ruchu na stronie i skrócenie czasu na podjęcie decyzji zakupowej przez odwiedzającego.
Silniki rekomendacji pomagają zaoferować produkty, które idealnie odpowiadają na potrzeby klientów.
Rekomendacje, które zapewnia m.in. silnik rekomendacji Kesteo, są chociażby wyświetlane w widocznych, przemyślanych miejscach, ale nie zasłaniają treści, nie wyskakują nachalnie i – w efekcie – nie irytują naszych odbiorców, a nawet im pomagają. Zachęty te są dopasowane zarówno wizualnie do wyglądu sklepu, ale przede wszystkim do osoby odwiedzającej jego stronę, która poszukuje określonych produktów online. Rekomendacje nie ograniczają się jednak tylko do proponowania produktów online w czasie rzeczywistym. Obejmują również działania offline, umożliwiając późniejsze przesłanie klientowi oferty również innymi kanałami komunikacji, takimi jak SMS czy e-mail.
Najważniejsze powody, dlaczego warto korzystać z narzędzi wspierających sprzedaż
Dane zebrane przez odpowiednio skalibrowane silniki rekomendacji są kopalnią bezcennej wiedzy na temat klientów i odwiedzających stronę sklepu. Na wdrożeniu silnika rekomendacji mogą zyskać jednak nie tylko właściciele e-sklepów, ale także tacy specjaliści, jak marketerzy, sprzedażowcy czy specjaliści od wzrostu (growth hackerzy). Jak pokazują badania, wciąż wielu marketerów nie mierzy efektów swojej pracy. Warto jednak sprawdzać co działa, by nie „przepalać” pieniędzy na nieskuteczne działania. Na wiedzy dostarczonej przez silnik rekomendacji skorzysta zatem każdy specjalista, który ma „otwartą głowę”, chce mieć realny wpływ na wyniki sprzedażowe i zaangażowanie odwiedzających i chce lepiej poznać swoich klientów.
Silniki rekomendacji są łatwe do wdrożenia, a mechanizm ich działania można sprawnie modyfikować, by – po analizowaniu efektów – optymalizować stronę i zwiększać efekty sprzedaży. Co ważne, mechanizm silników rekomendacji Kesteo jest też na bieżąco rozwijany. Nieprzerwanie zbiera on ze stron klientów dane, które pozwalają udoskonalać narzędzie. Pozwala to jeszcze lepiej docierać do klientów. Wszystko to ma miejsce bez ponoszenia przez przedsiębiorcę dodatkowych kosztów.
Silniki rekomendacji wspierają przedsiębiorców i marketerów w dobraniu skutecznych działań. Zapewniają wiarygodne wyniki i są zindywidualizowane pod względem wyglądu oraz zawartości, w zależności od reklamowanego produktu i sklepu. Zwiększają zaangażowanie potencjalnych klientów, czyli osób oglądających stronę sklepu. Jedną z ich największych zalet jest to, że umożliwiają optymalizację działań (m.in. poprzez zastosowanie testów A/B). Dzięki temu, że wszystkie zebrane przez nie wyniki trafiają do Google Analytics sklepu, sprzedawca w każdej chwili może sprawdzić efekty swoich działań i mieć wgląd w kampanię. Dzięki temu może trzymać rękę na pulsie i – w razie potrzeby – poszukiwać najbardziej skutecznych rozwiązań.
Podsumowanie
Silnik rekomendacji pozwala zwiększyć sprzedaż poprzez spersonalizowane rekomendacje dobrane do konkretnych grup docelowych i użytkowników. Dobrze skalibrowany algorytm zbiera dane, na podstawie których następnie rekomenduje produkty idealnie dopasowane do zainteresowań i preferencji, dzięki czemu klienci szybciej i łatwiej podejmują decyzje zakupowe. Robią również więcej spontanicznych zakupów, a także zwiększają wartość koszyka. Wszystko to dlatego, że pokazujemy im produkt skrojony na miarę ich potrzeb w nienachalny sposób.
PIOTR ORACZ – Prezes Zarządu Loopa.eu Sp. z o.o. – Agencji Optymalizacji e-Sprzedaży oraz ekspert Izby Gospodarki Elektronicznej.
Wprowadził na polski rynek platformę Omniconvert, która pozwala wdrażać optymalizacje wyglądu oraz działania marketingowe w czasie rzeczywistym. Zbudował nową platformę do optymalizacji sprzedaży w sklepach internetowych, poprzez spersonalizowane rekomendacje – Kesteo. Przez 7 lat pracował, jako konsultant w Microsoft. Jego główną specjalizacją było projektowanie i wdrażanie systemów klasy Business Intelligence, dedykowanych dla sektora Telekomunikacyjnego oraz Bankowego w Polsce i w Europie. Od 2013 roku zajmuje się usługami i innowacyjnymi rozwiązaniami dla branży e-commerce, w szczególności tematyką Optymalizacji Konwersji, Personalizacji i Marketing Automation. Regularnie dzieli się swoją wiedzą w sieci oraz w prasie.