Paski to jeden z prostszych wzorów geometrycznych wykorzystywanych w modzie. Ich siła tkwi w uniwersalności – są mniej krzykliwe niż zwierzęce printy i łagodniejsze od abstrakcyjnych motywów, ale potrafią równie skutecznie odmienić nudną stylizację. Pasy mają moc, której uległa nawet sama Coco Chanel, włączając ten wzór do swoich kolekcji. Jak je wkomponować w letnią garderobę? Już podpowiadamy!
Kojarzą się z błękitem nieba, szumem fal i amerykańskimi marynarzami – słusznie, w końcu do dziś są stałym elementem stylu marynistycznego. Jednak rozpowszechniła je wspomniana wyżej projektantka mody, która w latach 50. przeniosła prążkowany wzór z nadbrzeży na wybiegi, dodając swoim eleganckim projektom trochę swobody. Nietrudno się domyślić, że paryżanie szybko pokochali prosty wzór geometryczny, który z czasem wszedł na stałe do kanonów mody.
– Paski mają w sobie i luz, i elegancję. Wszystko zależy od ich grubości, ułożenia, zastosowanych kolorów. Można by rzec, że są uniwersalne – będą pasowały do sportowej stylizacji na wakacyjne ognisko, jak i na ważne spotkanie biznesowe w pracy – bluza czy marynarka ozdobiona nimi zyskuje. Stąd tak duża popularność tego wzoru, który co roku – szczególnie w okresie wiosenno–letnim wraca jak bumerang. Jedno jest pewne – nawet najprostszym stylizacjom z paskami, choćby to była krótka koszulka, jeansy i espadryle, nie można zarzucić nudy – komentuje stylistka KiK.
„Magiczne” właściwości pasków
To, że pasiaste koszule marynarzy przyciągały damskie spojrzenia to nie jedyny dowód na „specjalne” cechy pasków. Mówiąc jednak bardziej poważnie – prążkowany wzór, podobnie jak niektóre kolory tkanin, pozwala na modelowanie sylwetki i wydobycie jej atutów. Stąd bardzo często mówi się o nim w kontekście trików wyszczuplających lub podkreślających figurę.
– Pasiasty wzór wykorzystany w umiejętny sposób będzie naszym sprzymierzeńcem i pozwoli zbliżyć się do efektu, którego oczekujemy od stylizacji. Pionowe, cienkie paski na odzieży wydłużają optycznie sylwetkę i sprawiają, że prezentujemy się smuklej i szczuplej. W tej kombinacji najlepiej odnajdują się damskie garnitury w ciemnych odcieniach, jedynie przyprószone cienkimi prążkami, kolorowe i modne kombinezony na lato czy pasiaste spódnice maxi połączone z topem. Poziome paski warto zastosować, jeśli chcemy wyraźnie podkreślić kobiecą talię – sukienki z takim wzorem i rozkloszowanym dołem będą strzałem w dziesiątkę. Pozostają także szersze i grubsze pasy, które sprawdzą się wtedy, kiedy zależy nam na swobodniejszej stylizacji – sweterek czy bluza z takim printem będą fajnym dopełnieniem casualowej stylizacji z jeansami i trampkami – mówi stylistka marki KiK i dodaje: warto pamiętać przy tym, aby pasy stosować umiarkowanie – czasem wystarczy jeden element garderoby, aby wywołać efekt wow – na przykład eleganckie szorty, koszule czy spódnice zestawione z gładką, jednobarwną odzieżą. To już wystarczy!
Białe i granatowe paski?
Skądże! Pasy wcale nie muszą być nudne. Faktycznie połączenie bieli z granatem, niebieskim odcieniem czy czernią jest powszechnie spotykane i zawsze się sprawdza. To jednak nie jedyne możliwe zestawienia.
– Prosty, geometryczny wzór tylko z pozoru jest banany – może mieć wiele konfiguracji i – co udowadniają ulice – kolorów. W lecie spotkamy zestawienia szarości, kremu i bieli szczególnie w eleganckich, nieco biznesowych stylizacjach z marynarką w roli głównej. Pastelowe, lniane prążki sprawdzą się natomiast podczas upalnych dni – takie stylizacje wyglądają nie tylko urokliwie, ale i chłodzą ciało. Wreszcie paski występują w typowo wakacyjnych barwach i kontrastowych zestawieniach – np. sukienki czy kombinezony w nasyconych odcieniach, czasem przechodzących w neony – róż z pomarańczowym odcieniem lub fioletem. Każdy znajdzie dla siebie coś dobrego i to niekoniecznie w biało–granatowym wydaniu, które swoją drogą wygląda świetnie – podsumowuje specjalistka KiK.
Paski mają naprawdę wiele do zaoferowania, trzeba tylko umieć je dobierać do sylwetki i stosownej okazji. Będą idealne dla miłośników marynistycznego stylu i okażą się pozytywnym zaskoczeniem dla tych, którzy w ubiorze stawiają na elegancję.